

Historia i dzień dzisiejszy Parafii pw. Dobrego Pasterza w Babicy
Dwupoziomowy kościół parafialny w Babicy - górny pw.
Dobrego Pasterza,
dolny pw. Św. Antoniego
Dzieje Babicy jako samodzielnej osady, wsi czy gromady (co
miało miejsce w okresie międzywojennym) są nierozerwalnie związane z dziejami
parafii w Czudcu. Przez kilka wieków mieszkańcy Babicy podążali do
czudeckich świątyń. Od XIV w. do drewnianego kościoła pod wezwaniem św. Marcina,
który był położony na czudeckim wzgórzu, na miejscu którego znajduje się obecny
kościółek na starym cmentarzu.
Końcem XV w. Mikołaj Strzyżowski ufundował w centrum
miasteczka nowy, drewniany kościół pw. św. Zofii. Stary kościół nie miał ulec
zniszczeniu! Aby uczcić pamięć pochowanych tam przodków dobrodzieja tego
kościoła Stanisława Procheńskiego, właściciela tzw. Próchny z Babicy, w każdy
poniedziałek i piątek miały być w nim odprawiane msze, zaś w rocznice
poświęcenia kościoła i na św. Marcina 11 listopada uroczyste nabożeństwo
odprawiane przez proboszcza. Na początku XVIII w. kościół ten z inicjatywy
Aleksandry Komorowskiej został przebudowany. W miejsce drewnianego wzniesiono
murowany, który zachował się do dziś na czudeckim wzgórzu cmentarnym.
O kościele pw. Św. Zofii nie zachowało sie zbyt dużo informacji. W latach
1713-1717 wybudowano nowy kościół pw. Świętej Trójcy, który funkcjonuje w swej
okazałości do dziś. Jako budulca użyto kamienia z niszczejącego za Wisłokiem po
pożarze zamku.
Jednakże myśl o tym, aby w Babicy powstała samodzielna parafia rodził
się wśród Babiczan od dawna. Choć nadmienić tu należy, że od dziesięcioleci
bardzo niechętni byli w tym zakresie proboszczowie z Czudca, i nie zezwalali na
powstanie nowych kościołów, czy też parafii. Istnienie jednej dużej i prężnej
parafii stanowiło dla nich istotny dochód. Istniał też przez wieki jeden wspólny
cmentarz.
Ks. prałat Jan Mac
Rozebrano więc budowę, a równowartość wpłaconych składek zwrócono
ofiarodawcom ze środków uzyskanych z urządzonych imprez. Część pieniędzy, oraz
materiałów przekazano na rzecz wznoszonej właśnie nowej szkoły podstawowej, tzw.
Tysiąclatki. Władze komunistyczne mówiły tak "Wy sobie najpierw wybudujcie
szkołę, a na kościół macie czas" - i tak budowa upragnionego kościoła nie doszła
do skutku. Zastraszeni mieszkańcy nie zdołali wtedy ochronić swej pięknej i
szczytnej inicjatywy budowy kościoła.
przeciwstawić się i obronić gotowych już
murów swojej pierwszej świątyni
Dwa pokolenia księży
Dominów z Babicy. W dolnym
Księża Dominowie przed rodzinnym domem
rzędzie od lewej: ks. Stanisław, ks.
Henryk, ks. Jan w Babicy.
Od lewej: ks. Jan, ks. Henryk,
i ks. Bronisław Domino, w górnym
rzędzie bliźniacy
ks. Stanisław i ks. Bronisław Domino
księża Antoni i Bronisław
Pierwszy kościół zbudowany na działce rodziny Domino w
1971 r. w pełnej okazałości. Był spełnieniem
marzeń kilku pokoleń Babiczan
Poświęcenie
kościoła 29 lipca 1971 r. Na zdjęciu od lewej ks. bp. Ignacy Tokarczuk podczas
modlitwy. Z prawej
księża
rodacy, w chwilę po uroczystości - od lewej ks. prałat Jan Mac oraz księża
Bronisław i Jan Domino
Wieżę wybudowanego kościoła ufundował proboszcz parafii w Lutoryżu, wraz z jej mieszkańcami. W dniu 11 sierpnia 1973 r. biskup Ignacy Tokarczuk, ordynariusz przemyski, dokonał oficjalnego poświęcenia kaplicy. Jej patronem wybrano św. Antoniego. Stało się dość ciekawie i zapamiętane zostało przez mieszkańców Babicy. Przed poświęceniem nowej kaplicy ks. Antoni został zapytany przez biskupa Tokarczuka - "Jakie imię nosił Twój Dziadek?" Antoni! I tak powstał kościół pod wezwaniem św. Antoniego. Nadmienię, że Antoni Domino s. Michała i Katarzyny z d. Grzebyk z Budziwoja żył w okresie od 1 czerwca 1864 r. do 8 kwietnia 1924 r., a jego żona Aniela z d. Grzebyk w okresie od 18 września 1872 r. do 11 listopada 1934 r. Wspólnie spoczywają na cmentarzu parafialnym w Czudcu.
Ks. Antoni Domino z Wojciechem Choma,
w pamiątkowej pierwszo-komunijnej fotografii
Pierwsze groby na cmentarzu w Babicy. Od lewej:
grób fundatorki
cmentarza - Jadwigi Domino, z prawej - Antoniego Domino
został wyznaczony ks.
Józef Trzeciak. Nowo mianowany proboszcz niezwłocznie zainicjował rozbudowę
istniejącego kościoła. W tym celu powołano 18-osobowy Komitet Modernizacyjny i
Rozbudowy Kościoła w Babicy. Przewodniczącym został Antoni Mazur, skarbnikiem
Józef Nowak, a księgowym Franciszek Szczepan. Opracowanie planów realizacji
zamierzonych zmian nie było łatwe ze względu na pierwotne usytuowanie kaplicy i
jej kształt. Dużym utrudnieniem -jak napisała w "Kwartalniku Czudeckim" w nr 1 z
marca 2001 r. Anna Oliwińska-Wacko - była też sprawa załatwienia formalności
prawnych i uzyskania potrzebnych zezwoleń na wszelkie prace modernizacyjne. W
końcu istniejącą -wzniesioną w latach 70-tych budowlę wkomponowano w
przewidywaną bryłę kościoła.
-Przyjechał z Wydziału Wyznań Dyrektor, bo podwyższyliśmy
kościół o 1
metr. Zaczęły się nieprzyjemne rozmowy, próby szantażu, zastraszania.... Potem
kontrola z Urzędu Skarbowego... tak wspominał po latach ksiądz proboszcz
z Babicy, tamte trudne rozmowy Polaka z Polakiem. Ale taki był czas, czas
kształtowania się już nowej rzeczywistości... Po otrzymaniu zezwolenia, zarówno
z Kurii Biskupiej w Przemyślu, jak również Urzędu Wojewódzkiego w Rzeszowie,
przystąpiono do przebudowy i rozbudowy kościoła. Rozebrano dach istniejące
kościoła, ściany powyżej stropu, oraz przybudówki. Prace demontażowe
pochłonęły niemało czasu i środków. Skomplikowane były też roboty ziemne ze
względu na niestabilny grunt. Pojawiły się też problemy związane z uzyskaniem
niezbędnej ilości cegieł potrzebnych do budowy.
W końcu materiał ten zakupiono na dość niezwykłych warunkach. Godna podziwu była ofiarność ludzi pracujących przy budowie kościoła. Był to przecież początek lat 80-tych, czas kryzysu
gospodarczego i trudności ze zdobywaniem materiałów budowlanych. Aby uzyskać
przydział na 200 tysięcy sztuk cegieł, należało wykonać ich 600 tysięcy. Tak
więc przez kilka tygodni ludzie jeździli do cegielni w Dobrzechowie i ciężko tam
pracowali. Wystarczyło wtedy popatrzeć na ich zniszczone, stwardniałe od
wyrabiania gliny dłonie, aby docenić włożony trud. Zarobili zaś tyle, że
wystarczyło zaledwie na zapłacenie kierowcy, który codziennie dowoził po siedem
osób do tej cegielni.
Budowa kościoła i
plebani, na pierwszym planie dom rodzinny
i budynek gospodarczy rodziny Domino
W 1985 r. zakończono główne prace przy wieży
i konstrukcji dachu. W dniu 2 listopada 1985 r. zaczęto wykonywać pokrycie
dachu. Prace wykończeniowe wewnątrz jak i z zewnątrz trwały do 7 czerwca 1987 r.
kiedy to arcybiskup Ignacy Tokarczuk dokonał poświęcenia dwupoziomowego
kościoła, dolnego pod wezwaniem św. Antoniego, i górnego pod wezwaniem Dobrego
Pasterza. Rzeźbę Dobrego Pasterza wykonał artysta z Zagórza.
Rzeźba Dobrego Pasterza
w kościele pw. Dobrego
Pasterza
Fotografie z poświęcenia kościoła w dniu 7 czerwca 1987 r.
Od góry z lewej: ks. prałat Józef Trzeciak,
kościół parafialny pw. Dobrego Pasterza w Babicy, przywitanie bp. Ignacego
Tokarczuka przez proboszcza ks. J. Trzeciaka, w dolnym rzędzie od lewej:
ustawiającą sie procesję z ks. proboszczem na czele, oraz wierni przybyli na tę
uroczystość
W ciągu wielu lat pracy obecnego i zarazem wieloletniego proboszcza ks.
Józefa Trzeciaka rozbudowano i upiększano teren wokół kościoła, jak i
wnętrze samej świątyni. W 1992 r. wybudowano kaplicę cmentarną, którą poświęcił
w dniu 22 czerwca 1997 r. biskup pomocniczy diecezji rzeszowskiej Edward
Białogłowski. Z godną podziwu wytrwałością mieszkańcy Babicy wybudowali drogę na
cmentarz, i jej wydłużenie na Działy. Rozbudowano cmentarz. Znaczącym wysiłkiem,
obok kościoła w 1999 r. powstał parking. Do jego wybudowania zaistniała
potrzeba zrównania skalistego zbocza. I z tego zadania duszpasterz i jego
parafianie wywiązali się nienagannie. Dla samego duszpasterza, ks. Józefa
Trzeciaka może być to niebywała satysfakcja, że w tak wyjątkowo trudnych warunkach
podołał zadaniu, które postawił mu zapewne sam biskup, lub też samodzielnie
podjął decyzję o zbudowaniu w Babicy nie małej kaplicy lecz okazałego kościoła
parafialnego, który dziś podziwiamy i w którym się modlimy. I za to należy mu
się szczególne uznanie.
Widok na ścianę boczną kościoła na której
Zdjęcie chóru z widokiem na organy
znajdują się ikony świętych i błogosławionych,
widoczne są także tzw. "Zacheuszki" - dowód
konsekracji kościoła
Proboszcz parafii pw. Dobrego
Pasterza - ks. prałat Józef
Trzeciak (z lewej) i pierwszy proboszcz parafii
pw. Św. Antoniego -
ks. Antoni Domino
Źródło:
Zdzisław Domino